Świat fantastyki
POWRÓT Magus Kapłan Wiedźma

Druid

Niebezpieczeństwo w naturze polega na niewiedzy i braku świadomości. Poznaj swoja naturę zanim ktos inny ją pozna!

"Droidgnakk" 14 rok 25 roku Wenus


Słowo "druid" jest bezpośrednią kalką z pisarzy łacińskich, którzy w taki sposób zapisali pierwotną nazwę celtycką. Etymolodzy wywodzą ją z dwóch źródeł, albo od celtyckiego słowa drúisi (iryjskie drúi, drái, draoi) co znaczy "czarownik", lub od indoeuropejskiego słowa oznaczającego "dąb" (w grece drys). Inną propozycją jest wywodzenie słowa od indoeuropejskiego vid, uid – "wiedzieć", "poznawać", przyrostek dru miałby pełnić tu rolę wzmacniającą, tak że pierwotna nazwa druidów brzmiałaby: druvides ("najmędrsi")


Druidzi sprawowali ważne funkcje społeczne, byli odpowiedzialni za sprawy wiedzy i nauczania. Młodzież nauczano o nieśmiertelności duszy, reinkarnacji, co przekazywano w formie poetyckiej do nauczenia się na pamięć – studia trwały nawet (jak twierdzi Cezar) do 20 lat, gdyż wiedza była przekazywana tylko drogą ustną. Mieli dużą wiedzę o gwiazdach i ich ruchach, o przyrodzie, mocach i nieśmiertelnych bogach. Innym ważnym zadaniem druidów było strzeżenie tradycji i wpajanie cnót moralnych.

Ze względu na zdobyte wykształcenie często powierzano druidom sprawowanie czynności politycznych i sądowych. We wczesnośredniowiecznej Irlandii byli wysokimi urzędnikami dworu królewskiego, czasem nawet mieli prawo głosu przed królem.

Dużą moc dawało druidom prawo geasa – nakazy i zakazy indywidualne, nakładane na poszczególne osoby, wiążące szczególną mocą magiczną. Złamanie takiego zakazu groziło zemstą sił nadprzyrodzonych. Kapłanów uważano za potężnych czarowników, ich moc wykorzystywano nawet w wojnach. Wierzono, iż mogli rozkazywać żywiołom, zmieniać dzień w noc, lato w zimę, ich moc miała oddziaływać również na wolę bogów, a oni mogli ingerować w boskie sprawy.

Druidzi mieli rozległą wiedzę na temat leczniczych właściwości roślin, które musiały być zbierane w specjalny sposób lub o odpowiedniej porze. Podczas zbierania jemioły odcinano jej pędy złotym sierpem, a ponieważ nie mogła przy tym dotknąć ziemi, łapano ją w płótno rozpostarte przez kapłanów pod drzewem. Zbierano ją tylko w 6 dniu księżycowego miesiąca. Druidzi wierzyli, że jemioła dodana do napoju przywraca zwierzętom płodność i jest remedium na wszelkie zatrucia. Druidzi wierzyli także w moc skamieniałych jeży morskich, o których sądzili, że są zrobione z wężowej śliny, i które nazywali jajami węża (wspominał o tym Pliniusz). Można je było zbierać tylko w określonej fazie księżyca, a miały przynosić szczęście w procesach sądowych.

Najpóźniejsza faza druidyzmu przypada na V wiek w Irlandii. Pod wpływem chrześcijaństwa filidowie wzmocnili w tym okresie swą pozycję społeczną, stanowiąc coraz większą konkurencję dla druidów. Stworzyli własną niezależną i zamkniętą organizację, w której członkostwo było dziedziczne, budując charakterystyczne poczucie zbiorowej solidarności. Wewnętrzna hierarchia przewidywała 7 stopni osiąganych przez naukę i wtajemniczenie. Filidem można było zostać od 4 stopnia i uzyskać prawo do noszenia różdżki (symbol gałęzi drzewa mądrości) i specjalnego płaszcza honorowego – tzw. tugen. Filidowie – prawo nietykalności i eksterytorialności poza obrębem własnego plemienia. Filidowie górowali nad druidami umiejętnością i jakością nauczania oraz zwartością bractwa. Druidzi za to górowali prestiżem społecznym (prawdziwa kasta kapłańska) i pozycją u boku władcy. Filidzi odnieśli ostatnie zwycięstwo nad druidami w walce o dominację w 574 r., kiedy zgromadzenie Druimm Ceta powierzyło im organizację i prowadzenie szkół publicznych na terenie każdego królestwa plemiennego i każdej prowincji iryjskiej. Zostali uznani za nauczycieli. Pomagali św. Patrykowi w misji chrystianizacyjnej, w świadomości Irlandczyków to on złamał potęgę druidów w magicznych pojedynkach z nimi oraz rozpalając ogień wielkanocny zamiast ognia druidów.